czwartek, 1 maja 2014

#23

Dzień dobry ! Jak się spało? Mnie się spało dobrze i już o 6:30 byłam na nogach, a o 7 wyszłam z domu. Przeszłyśmy z przyjaciółką przez lasek żeby wyjść na ścieżkę i pobiegłyśmy. Dzisiaj jakoś ciężko się biegło. Nie tylko mi, ale przyjaciółka też mówiła, że jej jakoś dziwnie się biegnie, ale to nieważne. Przebiegłyśmy jak zawsze 5 km z haczykiem w jakieś 38 minut :)(-338 kcal) Ptaszki śpiewały, las naokoło pięknie zielony. Po prostu sama pozytywna energia. Doszłam do wniosku, że taki bieg budzi lepiej niż cokolwiek innego. Powietrze rześkie, słońce dopiero się przedziera przez drzewa, jednym słowem raj.
Zdecydowałam :) Jadę dzisiaj na rowerze, może zjem trochę tej kaszanki i już :) Jak wrócimy do domu to od razu się wykąpię, ponieważ wieczorem jadę z rodzinką i drugą przyjaciółką do Szczecina, ponieważ trochę ciekawych rzeczy się tu dzieje z okazji majówki, a że do Szczecina mam jakieś 20-30 km to korzystamy ^^
Jak na razie zjadłam takie dosyć dosyć śniadanie. Płatki fitness + mleko 0,5 % + trochę banana, czyli 150 kcal :) Dzisiaj mam limit 500 i nie zamierzam go przekroczyć, nie ma takiej opcji ! :) Trzymajcie się :*
Edit. Zapomniałam dodać, że nadal piję zioła, nawet w tym momencie ^^ Nie wiem, czy to was interesuje, ale lepiej mi jest jak mam to zapisane :)

5 komentarzy:

  1. Jakie zioła pijesz?
    Ale masz fajnie, biegać przez las... Ja mam tylko ulicę i boję się, że ktoś mnie zobaczy xd
    Pozdrawiam =]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś bałam się, że mnie ktoś zobaczy, zacznie się śmiać, czy coś, ale w sumie już mi przeszło, nie ma się co wstydzić, że o siebie dbasz :) A co do ziół to piję miętę z lnem, ponoć ma to poprawiać pracę jelit, ale jeszcze jakoś tego nie zauważyłam xd

      Usuń
  2. Super, że biegasz z koleżanką ;* To fajnie spala kalorie :) Bilans na pewno będzie super, więc tylko zostaje mi trzymać kciuki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bieganie zawsze poprawia humor i pozwala na spalenie wielu kalorii ;) Trzymaj sie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że masz tak blisko do Szczecina... blisko nad morze. *-* No a tak poza tym to widzę, że z dietą dobrze Ci idzie więc to dobrze, oby tak dalej. ;3

    OdpowiedzUsuń