piątek, 16 maja 2014

#39

Czyżby dobre dni wracały? Jest coraz lepiej, znowu jest słońce i to dzięki niemu czuję się lepiej. Lubię ten moment kiedy wychodzę ze szkoły, a na mojej skórze czuję delikatne ciepełko. Szybko piszę bilans i lecę spotkać się z przyjaciółmi. Dzisiaj trochę nagięłam mój plan, ale było zdrowo i nie przekroczyłam limitu :)
-jogurt naturalny z płatkami fitness 120 kcal
-15 truskawek polskich, pysznych :3 30 kcal
-frittata pieczarkowa ( u którejś z was zobaczyłam) 125 kcal
-kanapka z chleba ciemnego bez węglowodanowego z polędwicą z warzywami 150 kcal
- jogurt naturalny 4 łyżki + 2 łyżki płatków fitness ( mniej niż rano) 92 kcal

517/650 Mam nadzieję, że dzisiaj już nic nie dojem :)
Jak wrócę do domu to zmuszę się do ćwiczeń na pupę i jakichś przysiadów, wiecie, jak zwykle :)
Jak wrócę to napiszę jakie owsianki kupuję ( chodzi mi o te gotowe), ponieważ pytanie padło o nie oraz odpowiem na pytanie z dnia 4.
"Twoje piękne wnętrze w brzydkim ciele. Opisz jak się czujesz ze swoją aktualną wagą."
Czasem czuję się dobrze, a czasem źle. Przychodzi moment kiedy czuję się okropnie gruba i wielka. Większa niż inni. Zastanawiam się też jak ludzie mogli się ze mną zadawać przed dietą. Kiedy tyle ważyłam, jak oni mnie widzieli? Byłam żałosna i teraz nie jest lepiej.

Owsianki:
Kupuję jakieś owsianki z Fitelli, również "Coś na ząb"i jeszcze NesVita. Dobre są :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz